Odpowiedź :
Niektórzy wieśniacy są zazdrośni o szczęście Wdowy, która z nędzarki stała się teściową księcia i jedzie mieszkać w zamku. Inni uważają, że dobrze się stało, bo kobieta leczyła ubogich. Uważają, że Balladyna po ślubie wywyższa się, wstydzi się swego pochodzenia, dlatego kazała spalić chatę. Gdy przyszedł Grabiec i opowiada o swojej przemianie w wierzbę, wyśmiewają się z niego, nie wierzą pijakowi.