Odpowiedź :
Już gdy obrzędy dobiegają końca, wten zjawia się dziwny kształt, z początku nic nie przypomina, jedynie chmurką srebrnego pyłu, lecz po chwili z chmurki wyłania się postać małego chłopca. Chłopczyk ma poszarpaną twarz, a ręce i nogi w bandażach ma ubrany słomiany kapelusz, jednak jego oczy są pełne radości.
-Kim jesteś ?-pyta Guślaż(nie wiem jak on tam miał)
- Nazywam się Andrzej (możesz zmienić imię jak chcesz), 10 lat temu przybyłem na obrzędy dziadów i mój los został odmieniony.
- Za co zostałeś skazany ?
- Kochałem ból, dzień w dzień zadawałem go sobie, bo go liniałem, sprawiał mi radość. Po jakimś czasie zacząłem zadawać go innym, myślałem że też go lubią... Jednak tak nie było, ludzie przeze mnie cierpieli, dlatego zostałem ukarany i po śmierci, nigdy nie poczułem bólu, cierpiałem gdyż ból był dla mnie czymś pięknym
Ok, już mi się nie chce, możesz sam dokończyć