👤

14 czerwca był kolejnym dniem mojej wyprawy.
Wieczorem dopłynąłem do brzegów Australii.
Wyszedłem na ląd i stanąłem w cieniu wielkiego
eukaliptusa. Zobaczyłem pomiędzy gałęziami
dziwne zwierzę. Był to koala, który z apetytem
zajadał liście. Tego dnia pierwszy raz widziałem
o zwierzę w jego naturalnym środowisku.
en obraz zostanie w mojej pamięci na całe życie