Odpowiedź :
Wyjaśnienie:
Robinson Kruzoe, bardzo pozytywny człowiek. Pełny optymizmu i wytrwałości. Spotkanie z nim to była czysta przyjemność. Rozmowa o jego niezwykłej przygodzie była tak fascynująca, że prawie spadłam z fotela. Zwięrzątka Robinsona były bardzo przyjazne tylko ptaszek coś dziwnie się zachowywał. Po pokazaniu mi domu, zapoznałam się z ich niesamowitą gościnnością. Obiad był przepyszny. Gdy spotkanie dobiegało końca, pożegnaliśmy się i odpłynęliśmy.