Czy Eneasz był marionetką w rękach bogów?
Eneasz to jeden z bardziej znaczących bohaterów Wojny Trojańskiej, jest on jednym z niewielu, którym udaje się przeżyć rzeź zdobytego miasta. Wraz z grupą innych uchodźców trafia on do Italii, gdzie daje początek ludowi, który potem stanie się Rzymianami.
Eneasz jednak nie jest znany ze względu na swoje męstwo czy inne pozytywne przymioty, swoje obowiązki podczas obrony Troi wypełnia sumiennie ale niczym się nie wyróżnia. Dlaczego to więc on ocalał? Odpowiedzią na to pytanie są wyroki bogów i przeznaczenia. Eneasz był bardzo lubiany przez wszystkich bogów i boginie za wyjątkiem Junony/Hery, ocalić zdołała go nieuwaga nienawistnej bogini oraz przychylność Wenus/Afrodyty, która była jego matką.
Eneasz został ocalony gdyż przeznaczone mu było założyć Rzym, miasto, które potem stworzy własne imperium, a w tym procesie zniszczy Kartaginę, ukochane miasto Junony/Hery. Jak więc widać Eneasz powodzenia zawdzięczał nie swoim osobistym przymiotom a przychylności części bogów i bogiń oraz wyrokom losu, tak więc śmiało uznać go można za marionetkę w rękach bogów i przeznaczenia.
