Prawdopodobnie każdy z nas kiedyś bardzo polubił jakiegoś nauczyciela. taki nauczyciel, bardzo pomaga nam zrozumieć dany przedmiot i polubić go. Ale czy taką osobę można nazwać przyjacielem?
w ekturze *autor* "sposób na alcybiadesa" ujrzeć możemy jak uczeń i nauczycuel mają dobrą relację między sobą. niestety nie można tego nazwać przyjaźnią ze względu na fakt że może to być źle postrzegane przez radę nauczycieli.
z kolei w *autor* "szatan z siódmej klasy" relacją jest nieco bliższa. ale dalej nie nazywamy tego przyjaźnią, a silną więzią.
Są to 2 główne powody, dlaczego nauczyciel nie może być przyjacielem.
DAJ NAJJJ
