Odpowiedź :
Odpowiedź:
W pizzeri było bardzo tłoczno i nie mogłem znaleźć miejsca na którym mógłbym usiąść. Nagle siedzenie się zwolniło. Gdy miałem już siadać podeszła do mnie starsza pani. Spytała czy może że mną usiąść, zgodziłem się. Okazało się że miała ciekawe historie do opowiedzenia. Byłem bardzo zadowolony z wyjścia.