Odpowiedź :
Syberia była wykorzystywana przez Sowietów jako miejsce zesłań i odbywania kar.
Władywostok, Harbin i Nowosybirsk zasłużyły na miano "polskich ognisk" na dalekim Wschodzie, ponieważ liczna grupę osadników stanowili Polacy, którzy zostali skazani na zesłanie w głąb Syberii do pracy przymusowej. Miasta te leżały w regionie, gdzie trwała prawie całoroczna zima, a temperatury spadały do minus 70 stopni Celsjusza. W okresie letnim, który trwał tylko przez dwa miesiące polscy zesłańcy przypływali do portu we Władywostoku.
Duża grupa spośród nich nigdy nie miała już szansy powrotu do Polski i została tam na zawsze.
Zesłania były wynikiem agresji sowieckiej w dniu 17.09.1939 r. oraz po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1944 r. Skazani na zesłanie, byli to często ludzie wykształceni, naukowcy, badacze, którzy przyczyniali się do rozwoju regionu. Przykładami mogą być Jan Czerski, czy Benedykt Dybowski.
W Harbinie Polacy znaleźli się jako zesłańcy już po upadku Powstania Styczniowego. Zatrudniono ich do zaprojektowania i budowy Kolei Wschodniochińskiej.
We wszystkich tych miastach jest wiele polskich akcentów - kościoły rzymskokatolickie, domy kultury, organizowane są wystawy historyczne, ulice noszą nazwy związane z polską obecnością na tych ziemiach.
W Harbinie działały nawet polskie szkoły, a Polacy pełnili ważne funkcje urzędnicze i społeczne.
Władywostok - miasto w Rosji, końcowy punkt Kolei Transsyberyjskiej.
Harbin - miasto w chińskiej Mandżurii.
Nowosybirsk - rosyjskie miasto na Syberii. Nieoficjalna stolica Syberii.
Jan Czerski - polski geolog i przyrodnik
Benedykt Dybowski - polski lekarz, przyrodnik i odkrywca