Odpowiedź:
Pewnego dnia wybrałam się na spacer do lasu. Gdy w pewnym momencie usłyszałam kota, który miałczał w krzewach. Postanowiłam zajrzeć czy nic mu nie jest. Gdy dotknęłam roślinę przeniosłam się w dziwne miejsce gdzie wszyscy ubrani byli w kolory jakby całej palety. Nie widziałam nikogo kto miałby na sobue coś czarnego. Byłą to jakby kraina marzeń, fantazji.
Wyjaśnienie: