👤

Napisz - w imieniu Oskara odpowiedź na ostatni list cioci Róży.​ min 150słów
Tutaj list pani róży
Szanowny Panie Boże,
Chłopiec umarł.
Będę wciąż panią Różą, która odwiedza chore dzieci, ale nie będę już
ciocią Różą. Byłam nią tylko dla Oskara.
Zgasł dzisiaj rano, w czasie półgodzinnej przerwy, kiedy z jego
rodzicami poszliśmy napić się kawy. Zrobił to bez nas. Myślę, że czekał na tę
chwilę, żeby nas oszczędzić. Jakby chciał, żebyśmy nie cierpieli, patrząc, jak
odchodzi. To on w gruncie rzeczy nad nami czuwał.
Jest mi ciężko na sercu, Oskar w nim mieszka, nie mogę go wyrzucić.
Muszę powstrzymać łzy aż do wieczora, nie chcę, aby mój ból konkurował z
bezbrzeżną rozpaczą jego rodziców.
Dziękuję Ci, że dałeś mi poznać Oskara. Dzięki niemu byłam zabawna,
wymyślałam legendy, znałam się nawet na zapasach. Dzięki niemu śmiałam
się i przeżywałam radość. Bardzo mi pomógł w Ciebie wierzyć. Jestem
przepełniona miłością, czuję, jak mnie pali, dał mi jej tyle, że starczy na
wszystkie następne lata.
Do zobaczenia, ciocia Róża.
PS: Przez ostatnie trzy dni Oskar stawiał na szafce przy łóżku kartonik.
Myślę, że to Ciebie dotyczy. Napisał na nim: „Tylko Bóg ma prawo mnie
obudzić”


Odpowiedź :

Odpowiedź:

Droga Ciociu!

Chciałbym w tym liście powiedzieć ci wszystko czego nie zdążyłem ci jeszcze powiedzieć.

Po pierwsze chciałbym Ci podziękować ze że mną byłaś, jesteś i będziesz. Chciałbym także cie przeprosić za wszystko czym cie zdenerwowałem lub rozzloscilem.Nie chce abyś zapamiętala mnie źle a raczej przeciwnie.Chcialbym abyś po mojej śmierci kochała mnie nadal tak jak kochasz mnie teraz.

Kocham Cię i nigdy nie przestanę mam nadzieje ze ty mnie tez.

Buziaki

Twój Oscar