Odpowiedź :
Odpowiedź: wydarzenie eschatologiczne o skali światowej, stanowiące przedmiot wiary przede wszystkim w kręgu religii judeo-chrześcijańskiej. Pojęcie sądu nad umarłymi znały też religie starożytnych Greków i Egipcjan. Idea sądu po śmierci pojawiła się w kulcie Ozyrysa (zob. sąd Ozyrysa)[1]. Jednak specyficzna idea Sądu ostatecznego, jako wydarzenia typowo eschatologicznego, mającego charakter powszechnego sądu nad wszystkimi narodami w „Dniu Jahwe” ma swoją genezę w wierze wczesnego Izraela. Szczególnie w nauczaniu proroków większych i mniejszych przed Wygnaniem babilońskim oraz – w bardziej apokaliptycznej szacie – po nim. W Nowym Testamencie ów Sąd Boży przyjął formę sądu, który ma przeprowadzić Jezus Chrystus w dniu ostatecznym[2]. Pewna forma sądu ostatecznego znajduje się także w zaratusztrianizmie oraz w Islamie. W czasie tego sądu ma się dokonać ujawnienie historycznych owoców ludzkiego postępowania na rzecz dobra lub zła.
Wizja sądu ostatecznego, obejmującego grzeszników całego świata staje się widoczna szczególnie u proroków z okresu po niewoli babilońskiej. Jego opisy nabrały charakteru apokaliptycznego. Narzędziem sądu, według zapowiedzi Izajasza, miał być ogień (Iz 66, 16). Bóg zgromadzi wszystkie narody w Dolinie Jozafata (hebr. „Bóg-Sędzia"). Dokonają się tam żniwa i winobranie eschatologiczne (Jl 4, 12 nn). Również Księga Daniela przedstawiała sąd, mający być zamknięciem czasów obecnych i równocześnie zapoczątkowaniem wiecznego Królestwa Syna Człowieczego (Dn 7, 9-12. 26). Idea Sądu nabrała odtąd charakteru ściśle eschatologicznego, wyszła poza ziemię i poza historię. Również Księga Mądrości mówiła o sprawiedliwych i bezbożnych razem zgromadzonych przed trybunałem po to, by odpowiadać za własne czyny (Mdr 4, 20 — 5, 23). Sąd ma być doświadczeniem trudnym jedynie dla grzeszników, sprawiedliwi bowiem doznają opieki Boga (Mdr 4, 15 n; por. 3, 1-9). Święci Boga Najwyższego będą mieli cząstkę w Królestwie Syna Człowieczego (Dn 7, 27). W ten sposób od doświadczenia wyroków i kar Bożej sprawiedliwości dosięgającej jednostek i narodów na przestrzeni ich dziejów, Izrael doszedł do idei ostatecznego sądu, kiedy już nadejdzie dzień Jahwe i zostaną osądzone wszystkie narody