Odpowiedź :
Wstęp:
Ala i Ola są najlepszymi przyjaciółkami mają 12 lat i uwielbiają plastyke chodzą na zajęcia dodatkowe i wpadają w tarapaty.
Wypracowanie:
-Ala!!
-Tak mamo.
-Spóźnisz się do szkoły.
-Już wychodzę.
-Nie zapomnij zjeść śniadania.
-MAMOO nie musisz mi o tym mówić dobrze o tym pamiętam.
-No dobrze, dobrze
-No to już na co czekasz idź.
-Paa
-Buziaki pa pa.
Kiedy Ala poszła do szkoły Ola już z niecierpliwością na nią czekała.
[dzwonek dzwoni]
-O nie już dzwonek a Ali jeszcze nie ma, z kim w takim razie będę siedzieć?
[Ala wchodzi do klasy]
-Przepraszam za spóźnienie
-Siadaj
Szepneła Ola
Ala usiadła.
Po lekcjach:
-Chodz jeszcze do pracowni plastycznej
-Po co
-Nie po co tylko chodz
-Idę
-Widzisz
-Co mam widzieć?
-Płótno!
-No widzę
-Chciałabym takie mieć
-Ja też
-Ukradnijmy je!
-Niee
-Czemu?
-Za duże jest.
-Troszeczke. Dobra nie gadaj tyle tylko je weź.
-Jak??
-Normalnie
-Ty masz większy plecak ty weź tę płótno!
-Okej
-Wystaje trochę.
-Trudno
-Tylko teraz żeby nas pani nie zauważyła
-Co tam szeptacie dziewczynki
-Nic
-A co wy tu robicie?
Zapytała nauczycielka
-Czekamy na panią bo chcieliśmy z panią porozmawiać.
Skłamała Ala
-Znaczy ja chciałam.
Dopowiedziała Ala.
-A o czym?
-O płótnach.
-Ola idz szybko.
Szepneła
Po rozmowie z nauczycielką uciekły do domu.
-Hej mamo
-Jak w szkole?
-Dobrze
-Masz jakies nowe oceny?
-Nie
-Ale jest ze mną Ola
-Dobrze
-A mama o tym wie
-Tak
Odpowiedziała Ola
-Co masz w plecaku Olu?
-Nic
-Przecież widze
-Macie iść do szkoły oddać te płótno
-No dobrze
Kiedy szły z płótnem do szkoły nauczycielka zauważyła je i wezwała rodziców rodzice byli bardzo źli i dziewczynki nie mogły się spotkać przez 2 dni.