Odpowiedź :
Odpowiedź:
Pewnego pięknego wieczoru muminki wraz z Nini rozmyślały nad tym gdzie się wybrać w weekend. Po chwili rozmyślania jednogłośnie stwierdziły, że wybiorą się w góry.
Nini wstała wcześnie rano by spakować wszystko co potrzebne dla siebie i muminków. Pół godziny później zjadły śniadanie i ruszyły ku przygodom. Po godzinie wędrówki wreszcie dotarły na łąkę, na której usiadły i współpracując z mapą zgodnie wybrały ,,Górę Zborów", ponieważ miała idealną wysokość, i łatwą trasę.
W połowie drogi zmęczyły się i usiadły na skale. Rozglądały się wokół siebie i nagle Nini powiedziała:
-Patrzcie jak tu pięknie!
-No, ale trasa wcale nie jest taka łatwa jak pisało na mapie.-Narzekał jeden z muminków.
-O nie!- krzyknęła Nini- Tamto gniazdo zaraz spadnie z tamtego drzewa, i wszystkie jajka się rozbiją! Musimy coś zrobić.
-A niby co chcesz zrobić?- spytał jeden z muminków- Przecież nie zdążysz wspiąć się na drzewo.
-No niby tak, ale mam koc w plecaku, jeśli odpowiednio go rozłożymy to jajka spadną na niego i nic im nie będzie.-Powiedziała z nadzieją Nini.
-Ok, ale musimy się pospieszyć bo nie zostało nam zbyt dużo czasu.-odparł drugi muminek.
Po tych słowach muminki wraz z Nini rozłożyły koc, ustawiły się z nim pod drzewem i w dosłownie ostatniej chwili złapały gniazdo, po czym Nini wzięła je i spowrotem ustawiła na drzewie tak by z niego ponownie nie spadło. Po tym zdarzeniu wszyscy stwierdzili, że mają dość przygód jak na tamten dzień, i wrócili do domu.
Mam nadzieje że pomogłam.