Odpowiedź :
Odpowiedź:
-Oo w końcu udało mi się do was dodzwonić- powiedziała Klaudia - zawsze jak do was dzwoniłam to odbierała tylko jedna
-Cieszę się - Odrzekla Maja
-Ja też - Powiedziała Klaudia
-A tak wogóle to po co dzwonisz? - Powiedziała Wiktoria
-No bo chciałabym się z wami spotkać, tak dawno się nie widzieliśmy
-Nieldugo i tak widzimy się w szkole - powiedziała Oliwia
-No tak ale to nie to samo - Powiedziała Klaudia
Proszę spotaljmy się na ul. Cichej w kawiarni w sobotę o 15.ok?
-Oki-odpowwidzialy wszystkie pozostałe dziewczyny
- Czesc dziewczyny! - przywitała się Maja, podchodząc do koleżanek na przerwie.
- Cześć Maju! - odpowiedziały koleżanki chórem.
- Może byśmy umówimy się na lody? Widziałam ciekawą lodziarnię przy parku obok szkoły- zaproponowała Maja.
- Niezły pomysł. Mi pasuje sobota, a wam? - spytała Klaudia.
- Ja zobaczę, czy nie będę musiała zająć sie bratem, bo moi rodzice jadą do znajomych - odparła Oliwka.
- Mi pasuje. A jak nazywa się ta lodziarnia? - zapytała Wiktoria.
- To lodziarnia ,,Kwiat Róży". Mają tam podobno przepyszne lody.
- Brzmi niesamowicie! - krzyknęła Klaudia.
- Najprawdopodobniej będę mogła iść z Wami, ale jeszcze zapytam się rodziców- powiedziała Oliwka.
- Obyś mogła! A jak nie, to możemy iść w niedzielę- uśmiechnęła się Maja.
- Chocmy już na lekcje. Zaraz dzwonek! - powiedziała Maja i wszystkie dziewczyny poszły do sali lekcyjnej.
Pozdrawiam:)