Odpowiedź:
Opowiada dzieje starego Putramenta, który od ponad dwudziestu lat mieszka w leśniczówce w Maripozie. Prawie w ogóle nie rozstaje się z Biblią. Książka jest dla niego bardzo ważna i jedyną pamiątką z kraju ojczystego, która nie pozwala mu nie zapomnieć polskiej mowy.
Wyjaśnienie:
Nie wiem czy dobrze bo miałam dawno tą lekturę i nie pamiętam do końca. Pozdrawiam :)