👤

szczegółowy opowiadania z rozdziału trzeciego hobbit czyli tam i z powrotem bładam​

Odpowiedź :

Odpowiedź:

Rozdział III - Krótki odpoczynek

Chociaż pogoda się poprawiła, podróżnicy nie śpiewali pieśni ani nie opowiadali sobie żadnych historii. Czuli bowiem bliskość niebezpieczeństwa czającego się ze wszystkich stron.

Po przekroczeniu strumienia wędrowcy dostrzegli Góry Mgliste, przez które musieli przeprawić się w drodze do Góry. Ale zanim mieli to uczynić, Gandalf oznajmił im, że zatrzymają się na jakiś czas w dolinie Rivendell, ostatnim przyjaznym miejscu na szlaku ich wędrówki.

Bilbo był zachwycony obrazem Rivendell. Miejsce to podobało mu się tak bardzo, że chciałby zostać tam na dłużej. Jednakże krasnoludy, które nie przepadały za elfami (z wzajemnością), planowały jak najszybciej wyruszyć w drogę.

Ostatecznie bohaterowie zabawili u Elronda, władcy elfów i pana Rivendell, przez dwa tygodnie. Dowiedzieli się wówczas m. in., że znalezione w jaskini trolli miecze (poza Bagginsem wzięli je jeszcze Thorin i Gandalf) zostały wykonane w Gondolinie (jednej z siedzib elfów) do walki z goblinami. Elrond odczytał także umieszczoną na krasnoludzkiej mapie runę, która mówiła: Stań na szarym głazie, kiedy drozd dziobem zastuka, a zachodzące słońce ostatnim promieniem dnia Durina wskaże ci dziurkę od klucza. Dzień Durina był dla krasnoludów pierwszym dniem nowego roku, a wypadał w pierwszy dzień ostatniej kwadry jesieni.

Nazajutrz wędrowcy wyruszyli w dalszą trasę.

Wyjaśnienie: