Odpowiedź :
Odpowiedź:
Bitwa pod Jeną-Auerstedt – seria dwóch bitew stoczonych 14 października 1806 roku przez wojska napoleońskie pod wodzą cesarza Napoleona Bonaparte z siłami pruskimi króla Fryderyka Wilhelma III w czasie kampanii pruskiej. W jej wyniku wojska francuskie rozbiły armię pruską, a w wyniku jej pościgu całe Królestwo Prus dostało się pod panowanie Francji.
W bitwie pod Jeną 95-tysięczna armia Napoleona rozbiła doszczętnie 38-tysięczną armię księcia Fryderyka Ludwika Hohenlohe. Ponad 25 tysięcy Prusaków poległo, zostało rannych i dostało się do francuskiej niewoli. Zdobycz wojenna była również imponująca – 20 armat i 30 sztandarów[1].
W bitwie pod Auerstedt marszałek francuski Louis Nicolas Davout pokonał liczniejsze siły pruskie[2] pod osobistym dowództwem króla Fryderyka Wilhelma III, który uciekł z 63 tysiącami ludzi w noc przed bitwą pod Jeną. Davout natknął się na nich ze swoimi trzema dywizjami (27 tysięcy ludzi), którymi dowodzili tzw. trzej nieśmiertelni (Friant, Gudin i Morand), i pobił doszczętnie wroga.
Bonaparte, dowiedziawszy się o wygranej swojego marszałka, początkowo nie chciał uwierzyć w siłę przeciwnika. Kurierowi, który przywiózł raport, rzekł: „Twój dowódca widzi podwójnie” (co odnosiło się do słabego wzroku Davouta). Potem nie szczędził pochwał i na korpus Davouta posypał się deszcz odznaczeń. Lecz w oficjalnym biuletynie armii Bonaparte uznał bitwę pod Auerstedt za fragment bitwy pod Jeną, tj. jej prawe skrzydło. Współcześni uważali, że Napoleon był zazdrosny o sławę.
Po praktycznym wyeliminowaniu Prus z wojny z IV koalicją antyfrancuską kampania pruska skupiała się głównie na pościgu rozbitych wojsk pruskich, oraz zdobywaniu kolejnych twierdz, dopóki siły francuskie nie wkroczyły na tereny pruskiego zaboru Polski i zaczęła się tzw. przez Napoleona „Polska wojna wyzwoleńcza” z Rosją