👤

Napisz opowiadanie pod tytułem "Tajemnicze znalezisko", którego wydarzenia rozgrywały się w ruinach zamku, a bohaterami była dwójka przyjaciół - Zosia i Marek.
Musi zawierać wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Opowiadanie fantastyczne. Może być nawet jakaś większa część do inspiracja.
Proszę na dzisiaj.
Z góry dziękuję za pomoc.


Odpowiedź :

Odpowiedź:

Pewnego wspaniałego dnia dwójka przyjaciół Zosia i Marek wpadli na pomysł zwiedzania ruin zamku , lecz to co sie im przytrafiło było nie do pomyślenia

Zosia oraz Marek postanowili dobrze przygotować sie do wycieczki na ruiny zamku wiec postanowili napisać sobie grafik Zosia miała zrobić kanapki i wziąść aparat fotograficzny a Marek natomiast coś do picia i latarki . Ustalili że wyruszą o 13 . Tak jak postanowili tak i zrobili wzięli rower i pojechali do ruin zamku które znajdowały sie na środku lasu . Przebywając dość długą i nie łatwą drogę w końcu dotarli na swój wymarzony cel .

Marek do Zosi ;

-Ale tu pięknie !

-Prawda , prawda Marku "

nie czekając długo postanowili zostawić rower przed wejściem na ruiny i sami wyruszyli na eksplorację opuszczonego miejsca . Zaczęli powoli i delikatnie oglądać rzeczy które znajdowały sie w środku m.in stare gazety i trofea . po kilku godzinach zwiedzania postanowili odpocząć wiec usiedli na ziemi i zaczęli sie zajadac pysznymi kanapkami Zosi . Po kilku pół godzinie postanowili dalej zwiedzać , lecz nagle coś zaczeło sie przewracać

Przerażona Zosia do Marka :

-Co to było!?

-Nie wiem ,musimy to sprawdzić !

nie myśląc długo Marek i Zosia postanowili sprawdzić co sie dzieje . Zobaczyli jakąś malutką postać . Na poczatku po myśleli że to tylko zwykły szczur wiec zaczęli zwiedzać dalej , lecz zobaczyli że postać za nimi chodzi .Gdy dzieci miały już uciekać usłyszeli delikatny głos "nie bójcie sie "

Dzieci przerażone sie odwróciły i zobaczyły małego szczeniaka . Dzieci zaczęły powoli podchodzić do szczeniaka o dziwo wydawał sie być oswojony . Wtedy szczeniak szeptnal "pragnę od was tylko jednej kanapki " Zosia postanowiła pewnym ruchem wyjąć kanapkę i dać szczeniakowi . Malutki piesek zaczął im dziękowac . Marek i Zosia zobaczyli że robi sie już ciemno i że powinni wracać także pożegnali się z pieskiem i ruszyli na rower . Po kilku minutach dzieci oddaliły sie dość daleko że ruin już nie było widać , Zosia sie zorientowała że coś jest nie tak

Zosia do Marka

-Chyba sie zgubilismy !

-Też mi sie tak wydaje ...

Przerażone dzieci usłyszały ponowie głos i zobaczyli szczeniaka

" za to że mi pomogliscie , to ja wam pomoge , musicie jechać w prawo i prosto"

Dzieci posłuchały głosu i bezpiecznie wyjechali z lasu .

Wyjaśnienie:

możesz na koncu coś jeszcze dopisac