"Mój dzisiajszy dzień"
Wczoraj wieczorem zaplanowaliśmy z moją rodziną nasz wspólny dzień. Na początku wydawało nam się to zabawne i łatwe, ale póżniej wcale tak nie było. Długo się nad tym zastanawialiśmy co konkretnie będziemy robić. Po kilku godzinach nam się udało.
Wstaliśmy dzisiaj wcześnie, ponieważ chcieliśmy szybciej zacząć i nie mieć obaw, że czegoś nie zrobimy. Najpierw mama zaczęła robić śniadanie. po kilku minutach coś upadło na podłogę i zrobiło mocny chałas. Gdy ja z tatą wbiegliśmy do kuchni okazało się że spadła patelnia z jedzeniem. Przez to śniadanie odbyło się później. Zjedzenie śniadania zajeło nam 30 minut ze względu na młodszą siostrę. Gdy zjedliśmy deser poszliśmy do pokoju i bawiliśmy się z psem. Gdy mama nas powiedziała nam, że mamy wyprowadzić psa by nie nabrudził w domu. Nie zbyt nam się to spodobało, ale innego wyjścia nie mieliśmy. Gdy wruciliśmy zjedliśmy obiad. Póżniej pojechaliśmy na wycieczkę rowerową.Spotkaliśmy tam wszelkiego rodzaju ptaki i kwiaty. Zatrzymaliśmy się nad jeziorem zobaczyć łabędzie.
Tak miną nasz wspaniały dzień. Nie sądzilismy że będzie tak super!
Mam nadzieję że następnego dnia jeszcze raz powtórzymy ten niesamowity dzień!
