Odpowiedź :
W książce Janusza Korczaka najbardziej podobało mi się to w jaki sposób Król Maciuś pierwszy rządził państwem. Zadecydował on na przykład, aby rozdać czekoladę wszystkim dzieciom w królestwie. Jego reformy znacząco różniły się od tych wprowadzanych przez dorosłych polityków. Zdziwiło mnie zakończenie książki. Nie spodziewałam się, że główny bohater zostanie zesłany na bezludną wyspę.