Odpowiedź :
Dzisiaj poszłam do ogrodu. Nazbierało trochę róż do wazonu. Udałam cały koszyk porzeczek i gruszek. Babcia do mnie dziś miała do mnie przyjechać pięć zrobiłam/em śniadanie. Babcia przyjechała gdy skańczyłam/em. Powiedziałem jej że boli mnie brzuch, a ona do mnie mówi ,,Wnuczki, idź do lekarza i poproś o lęk. A następnie idź do aptekarzy i kup ten lek." Odpowiedziałam/em dobrze. Powiedziała rzędy jeszcze trochę rzepaku nazbierał/a po drodze. Poszłam/em najpierw do sprzedawcy jajek. Na drzwiach było ostrzeżenie ,,nie kraść jabłek z mojego ogródku, kogo przyjdzie tego do sądu wyśle". Weszłam/em I powiedziałem żeby sobie kamery przymontował zrobił fziwnął minę. Kupiłam jajka i poszłam dalej.
,, Nie uwaga chłopca"