Odpowiedź :
Odpowiedź:
jeśli chodzi ci o to
”Ktoś miał w swojej winnicy drzewo figowe. Gdy przyszedł szukać na nim owocu, nic nie znalazł. Powiedział więc do ogrodnika: „Już od trzech lat przychodzę szukać owocu na tym drzewie, a nie znajduję. Wytnij je! Po co jeszcze wyjaławia ziemię?”. Lecz on mu odpowiedział: „Panie, pozostaw je jeszcze na rok. Ja okopie je i obłożę nawozem. Może zaowocuje. A jeżeli nie, wtedy je usuniesz”
Wyjaśnienie:
to prosze!:
drzewo figowe to człowiek, grzesznik a owoce na tym drzewie to dobre uczynki i integracje wobec świata godne pochwały, czyli np. drzewo bez owoców to człowiek bez dobrych uczynków który jest zły, przeszkadza innym, zatwardziały grzesznik (zatwardziały ateista dla przykładu)
drzewo figowe z owocami to dobry człowiek działający "Po Bożemu" według Bożych praw, grzesznik jak każdy starający się o dobro dla innych, mający "na koncie" sporo dobrych uczynków, wierząca osoba aktywnie uczestnicząc w życie religijne.
Ogrodnik to taki jakby Anioł Stróż człowieka starający się wybawić to drzewko bez owoców i chcący mu dać szanse nawrócić się - zaowocować
ten ktoś - właściciel winnicy to Bóg - Pan Jezus Chrystus (prawdopodobnie)