Odpowiedź :
Miłosierny Boże
Moje serce jest pełne dziękczynienia za Twoje wielkie i niezliczone miłosierdzie. Dziękuję Ci że mimo moich potknięć i licznych grzechów nigdy mnie nie odtrącasz, i pozwalasz mi wciąż cieszyć się twoją bliskością. tak wiele łask zsyłasz na mnie. Wciąż jestem taki słaby, wciąż upadam pod ciężarem moich grzechów, Ale ty miłościwy Boże podajesz mi pomocną dłoń. wiem że nie jestem tego godzien, ale wiedz, że wszystko zrobię, aby być blisko ciebie w niebieskim królestwie swojej miłości. Amen
Ojcze miłosierny, dziękuję Ci za wszystkie łaski, które tak obficie na nas wylewasz. Za wspaniałe dary, którymi nas obdarzasz. Za wszystkie doświadczenia, które stawiasz na naszej drodze. Patrząc naszym „ziemskim” umysłem oceniamy to, co nam przygotowałeś. Widzimy szczęście, radość, spełnienie, tragedie, żal, niewdzięczność, niesprawiedliwość. Wydaje nam się, że jesteśmy w stanie odkryć znaczenie i sens tego, co się wokół nas dzieje. Że potrafimy wybrać to, co jest dla nas dobre i odrzucić to, co jest złe. Ty z łagodnością obserwujesz nasze wysiłki. Nasze pragnienie zapanowania nad życiem. Nasze próby zatrzymania wiatru. W ciszy swojej miłości podsuwasz nam rozwiązanie. Nie narzucasz się jednak. Czekasz, aż będziemy gotowi odpowiedzieć na Twoje wezwanie. Aż będziemy gotowi zanurzyć się w ciszy Twojej Obecności.
Amen