👤

Opowiem wam o sobie kiedy miałem pechowy dzień. Zaczęło się od toalety.
W poniedziałek rano jak zwykle wstałem i poszedłem do toalety niestety nie przewidziałem tego że nie będzie wody. Nie zdenerwowało mnie to mocno bo o dopiero początek mojej historii. A więc zeszłem na dół do kuchni na śniadanie.
-Mamo co jest na śniadanie ?
- Owsianka.
-Jak to? Od kiedy w naszym domu jest owsianka! Przecież wiesz jak ja jej nie lubię.
Powiedziałem zdenerwowany.
-Trudno nic innego nie dostaniesz, a teraz pośpiesz się bo muszisz jeszcze się spakować.
W tym momencie przypomniało mi się że dzisiaj jest kartkówka z matmatyki i w dodatku zapomniałem odrobić pracy domowej z języka polskiego. Szybko pobiegłem do swojego pokoju spakować plecak i powtórzyć przed kartkówką.
-(tutaj wpisz swoje imie ja użyje innego) Kuba zaraz wychodzimy !
Krzyknęła mama. ₋₋₋₋₋
-Już ide.
Odpowiedziałem spokojnie.
Nałożyłem buty, spakowałem kanapki oraz wode i poszedłem do auta.
W szkole okazało sie że zamiast kartkówki z matmy jest z angielskiego.
I tak nic nie napisałem bo się nie uczyłem i wątpie w to że pani pozwoli mi tą ocene poprawić. Na polskim pani postawiła mi uwagę za co, no właśnie za go że gadałem na lekcji a jakoś cała klasa też rozmawiała i tylko ja zostałem ukarany. Ten dzień zakończył sie tragedią. Gdy wracałem ze szkoły widziałem na własne oczy jak kot sąsiadki wpadł pod koła ciężarówki a ja byłem obok. kilka sekund póżniej pani sąsiadka wyszła i nawrzeszczała na mnie bo myślała że to ja tego kota zepchnąłem na ulicę i powiedziała to wszystko moim rodzicom. Od tamtej pory mam szlaban na telefon, spotykanie się ze znajomymi, konsole, telewizor i najgorsze mama bedzie mnie odbierała ze szkoły codziennie na piechotę i tak przez miesiąc moi koledzy dopiero bedą mieli ubaw ze mnie

Ale nauczyłem się jednego że zawsze trzeba być dobrej myśli bo inaczej skończy sie to źle.




MQM NADZIEJE ŻE POMOGŁAM WIECEJ TAKICH PRAC MOGE CI NAPISAć BO LUBIE PISAC OPOWIADANIA POZDRO