Odpowiedź :
Odpowiedź:
gdy spotkałam się z chłopcami z placu broni ustaliliśmy plan żeby zaatakowac czerwone koszule plan był prosty zaczajimy się i posłuchamy ich następnie udamy się w miejsce w które uda nam się posłuchać
Tak zrobiliśmy ujrzalismy już czerwone koszule podbieglismy do nich nagle chłopcy wpadli do rzeki ja nie biegłam tak szybko nie wpadlem i niewiedzialam co robić stwierdziłam że pomogę chlopcą z placu broni lecz czerwone koszule byli sprytniejsi gdy jeszcze nas nie zauważyli poszłam aby ratować było wtedy ciemno ktoś mnie pociągnął za nogę okazało się że to jeden z czerwonych koszul baliśmy próbowaliśmy wyjść z tej rzeki aż się udało gdy czerwone koszule poszły my jednak nie daliśmy za wygraną stwierdziliśmy że się zemścimy więc napisaliśmy list do czerwonych koszul żeby przyśli na plac broni żeby się pogodzili zgodzili się zjawiliśmy się z naszą zemsta gdy już mieliśmy podawać rękę na pogodzenie ja szybko z Nemeczkiem i Boką ich złapaliśmy i zarządziliśmy przeprosin oraz bitwy naszemu zdziwieniu się zgodzili rozpoczęła się bitwa ja z Boką poszliśmy pierwszy na bitwę potem ruszyli kolejni bitwa trwała kilkanaście godzin aż tu przyjechał bus i wysiadł z niego tajemniczy pan i powiedział "co wy tu wyprawiacie ?!" Oznajmił nam że plan jest sprzedany stwierdziliśmy że się pogodzimy
Też tak się stało minęło od tego 2 lata a ja i moi przyjaciele się śmiejemy z tej sytuacji myślę że to naprawdę była udana przygoda
Wyjaśnienie: