Odpowiedź :
Tytuł powieści jest związkiem frazeologicznym, zaczerpniętym z mitologii greckiej, z mitu o Syzyfie. Syzyf był władcą miasta Korynt i ulubieńcem bogów, którzy zapraszali go często na uczty, odbywające się na Olimpie. Pozwalali mu nawet pić ambrozję, napój, który zapewniał długie życie, zdrowie i młodość.