Odpowiedź :
Opowiadanie, którego akcja rozgrywa się w ciągu pięćdziesięciu trzech minut związane jest z czasem.
Co może rozgrywać się w ciągu pięćdziesięciu trzech minut?
• saper może mieć akurat tyle czasu do rozbrojenia bomby
• tyle może trwać droga do szkoły
• może tyle jest do odjazdu pociągu, a przyjaciel się nie zjawia
• akurat tyle może pozostać do naszego występu
Nie ważne, jaki scenariusz wybierzemy, w opowiadaniu powinien być uwzględniony fakt mijania czasu. Akcja powinna „zagęszczać się” wraz z jego upływem, przyspieszać i stawać się bardziej nerwowa, aż do finału.
Przydatne zwroty mówiące o upływie czasu:
- jeszcze tyle czasu zostało…
- jeszcze mam czas…
- ale się ten czas wlecze…
- minuty mijają…
- mam wrażenie, jakby czas przyspieszył
- jeszcze tylko kila minut zostało…
- jeszcze chwila i…
- sekundy dzielą mnie od…
Zwroty świadczące o napięciu:
- bardzo się denerwuję…
- nerwowo spoglądam na zegarek…
- powoli brakuje mi sił…
- oblewają mnie zimne poty…
- biegnę ile sił w nogach
- oddech mi przyspiesza
Przykład opowiadania:
Wbiegłem na peron. Była 15.07. Do odjazdu pociągu zostało dokładnie 53 minuty. Rozejrzałem się po peronie. Bartka jeszcze nie było. Spokojnie – ma jeszcze czas. Usiadłem między dwoma kobietami i wyciągnąłem książkę. Jakoś nie mogłem się skupić na czytaniu i co raz nerwowo patrzyłem na zegarek. Czas wlókł się niemiłosiernie. O 15.40 Bartka wciąż nie było. Oddech zaczął mi przyspieszać. Zastanawiałem się, czy zdąży. Przecież pociąg nie poczeka! Kolejne 15 minut minęło w oka mgnieniu. Pociąg podstawiono na peron, za pięć minut odjedzie. Co się dzieje? Gdzie on jest? Oblały mnie zimne poty. A jak nie zdąży? Nagle usłyszałem znajome: Karol! I odwróciłem głowę. To był on. Szedł spokojnie, jakby nigdy nic. Spojrzałem na zegarek. Była 15.58. Dwie minuty! A on idzie, jakby miał ich co najmniej trzydzieści! Zapakowaliśmy się do przedziału w ostatniej chwili. Pociąg ruszył. Była dokładnie 16.00.